Pomocna dłoń :)
Jeśli masz problem z nabyciem / zdobyciem którejś z opisywanych przeze mnnie książek - napisz do mnie maila (archeoexpert@wp.pl). Spróbuję Ci pomóc!
sobota, 20 sierpnia 2011
Tilda's Summer Ideas - Tone Finnanger
tytuł: Tilda's Summer Ideas
autor: Tone Finnanger
wydanie: 2010 David & Chrales
format: A4
liczba stron: 48
okładka: miekka
ISBN: 978-0-7153-3864-3
język tekstu: angielski (ale dostępne są też wydania niemieckie, francuskie i norweskie)
Sezon letni już prawie za pasem, ale wydaje mi sie, że chyba wszystkie książki Tone Finnanger są uniwersalne. No, może poza wykrojami bałwanków czy choinek. Bo jesli chodzi o króliki, to, jak widzę na różnych craftowych blogach, te są już na pewno uniwersalne jeśli chodzi o porę roku :))
A mi właśnie wpadła w ręce jedna z najmniej objętościowych publikacji norweskiej designerki i zachwyca i nie zachwyca :) Ale do rzeczy:
Zaczynam od wierzchu: Okładka miękka, kolorowa, a i wewnątrz pełno pieknych kolorowych fotografii pokazujących gotowe projekty (lalki / anioły; budki lęgowe, marchewki, lampioniki, koniki, zawieszkowe serduszka, girlandy, składające się z lalek i marchewek; karteczki oraz notesy, prezenty zapakowane w oryginalny papier czy segregatowy obklejone takimż) - wszystko, o czym wielbicielki (i wielbiciele :) ) stylu norweskiego mogą zamarzyć.
Piękne to jak z obrazka, ale i łatwe w wykonaniu. Książka zawiera bowiem dokładne wykroje zamieszczonych w niej szyciowych projektów i projektów papierowych, np. saszetki, które autorka proponuje wykorzystać jako torebki na nasiona. Jest też wzór i schemat wykonania ślicznej torebki - bombki, która okazuje się w rzeczywistości banalna w wykonaniu. Z resztą, muszę stwierdzić, że nawet ja, która prawie nie siada do maszyny do szycia (jeśli nie liczyć miernych prób z dzieciństwa), bez wiekszych problemów poradziłaby sobie z wykonaniem tych wzorów. Przynajmniej tak to wygląda :)
Dlatego to wszystko działa na plus. Bo co nie jest pokazane na fotografiach, to zobrazowano kolorowymi rysunkami - schematami.
Na plus działa też cena tej publikacji, bo jest jedna z najtańszych książek Tone Finnanger.
A jakie mam do niej zastrzeżenia? Niedosyt :) Książka jest cienka, bo ma tylko 50 stron, a na te piękności chiałabym patrzeć i patrzeć, a jeszcze chetniej mieć tak urządzony dom.
W moim przypadku (z trzema małymi szkodnikami w domu) - to nie wykonalne, ale jeśli ty możesz - SPRÓBÓJ! Bo warto!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i wsiąknęłam w Twojego bloga i już na allegro szukam książek.... heh... a mało mi roboty???? :):)
OdpowiedzUsuń